Życiorys Szczepana Żelaznego

Życiorys. Porucznik Szczepan Żelazny ps. „Żaba”, urodzony 26 grudnia 1911 roku w Stawkach, powiat Janów Lubelski, syn Jana i Tekli z Pyciów. Szkołę podstawową ukończyłem w Stawkach w dniu 21 czerwca 1926 roku, a Technikum Mechaniczne w dniu 4 lipca 1954 roku w Goleniowie. W młodych latach, w dniu 26 września 1928 roku, rozpocząłem pracę zarobkową w Polskich Kolejach Państwowych, pełniąc różne funkcje, między innymi, po uprzednim przeszkoleniu, dyżurnego ruchu. Wojskową służbę czynną, którą ukończyłem w stopniu kaprala, odbyłem od 30 października 1932 roku do 17 września 1934 roku w Kompanii Telegraficznej Dwudziestej Siódmej Dywizji Piechoty w Kowlu. Podczas okupacji należałem do Ruchu Oporu. Od dnia 25 września 1939 roku do 25 lipca 1944 roku byłem w Komendzie Obrońców Polski, Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej, występując w szeregach drugiego plutonu czternastej placówki w Niedrzwicy Dużej. Czternasta placówka należała do piątego rejonu, Obwodu Lublin Powiat, Inspektoratu Lublin, Okręgu Lublin. Pełniłem funkcję dowódcy drugiego plutonu i zarazem byłem zastępcą dowódcy czternastej placówki. Od dnia 26 lipca 1944 roku do 18 czerwca 1948 roku byłem w Armii Krajowej i Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość. W oddziale „Zapory” pełniłem funkcję dowódcy drugiego plutonu broni maszynowej w Drugiej Kompanii porucznika „Juranda”. Brałem liczny udział w różnych akcjach sabotażowo–dywersyjnych. Między innymi w Kolonii Ratoszyn, ogniem broni maszynowej trzymałem tak długo nacierającego nieprzyjaciela, dopóki Komendant „Zapora” zdołał wycofać batalion (trzy kompanie) na odpowiednią odległość. Wówczas poderwałem swój pluton i skokami wycofałem go, bez poniesienia strat. W dniu 30 maja 1945 roku, za przynależność i działalność w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość, Urząd Bezpieczeństwa z Lublina spalił moje zabudowania w Niedrzwicy Dużej, w tym dom mieszkalny z umeblowaniem i wszelkim wyposażeniem oraz stodołę z maszynami i narzędziami rolniczymi. W dniu 26 lipca 1945 roku ujawniłem się i powróciłem do pracy w Polskich Kolejach Państwowych, w charakterze dyżurnego ruchu. Z Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych w Lublinie zostałem przeniesiony na tereny nowo wyzwolone na Dolnym Śląsku – do Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych we Wrocławiu, na stację kolejową w Rybnicy, koło Jeleniej Góry. Pomimo ujawnienia się i pracy zawodowej w Polskich Kolejach Państwowych, musiałem mieć czas na stałe kontakty z „Zaporą” i tajną pracę dorywczą w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość. Brałem udział w akcjach sabotażowo–dywersyjnych, między innymi, już po aresztowaniu „Zapory”, w celu jego ratowania, zorganizowaliśmy skok na Komunalną Kasę Oszczędności w Szklarskiej Porębie, celem zdobycia gotówki. Wszyscy, którzy brali udział w tej akcji zostali aresztowani. W dniu 30 listopada 1948 roku, wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego we Wrocławiu, na sesji wyjazdowej w Jeleniej Górze, zostałem skazany na 14 lat (po zastosowaniu amnestii na 9 lat i 4 miesiące) więzienia. W zakładach karnych przebywałem od 18 czerwca 1948 roku do 25 stycznia 1955 roku. Po odzyskaniu wolności powróciłem do pracy w Polskich Kolejach Państwowych. W charakterze dyżurnego ruchu, na stacji Niedrzwica, pracowałem do dnia 31 marca 1972 roku. Od 1 kwietnia 1972 roku jestem na emeryturze kolejowej pracowniczej. Po przejściu na emeryturę dużo czasu poświęciłem pracy społecznej w Zarządzie Gminnym Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Niedrzwicy Dużej, gdzie zorganizowałem orkiestrę dętą i przez wiele lat byłem jej kierownikiem. A ponadto, przez wiele lat, pracowałem w Wojewódzkiej Komisji Rewizyjnej przy Wojewódzkim Zarządzie Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Lublinie. Posiadam wiele odznaczeń i wyróżnień za powyższe prace społeczne. Obecnie jestem inwalidą pierwszej grupy, z uwagi na zły stan zdrowia i słaby wzrok. Pomimo tych wad jestem obecnie przewodniczącym Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Niedrzwicy Dużej.

Autor: Szczepan Żelazny